Egzamin gimnazjalny 2012
ZEMSTA
TEATR „ROZMAITOŚCI” W WARSZAWIE, 1924(1)
Niezwykłe znaki na niebie i ziemi. Bilety na premierę „Rozmaitości” rozchwytane na kil-ka dni naprzód, licytowane. Afisz… Co za afisz! Nazwisko w nazwisko, same tuzy(2). Najdrobniejsza rólka. A główne role to same chwały naszego teatru, z sędziwym Rapackim na czele […].
O reżyserię, mimo całego szacunku do pracy Osterwy, gotów byłbym spierać się w licznych szczegółach. Nie umiem się pogodzić – we Fredrze przynajmniej – z tym stylem przybudówek reżyserskich, z tą obfitością kurantów(3), organów, niemych scen, z tą pantomimą zwłaszcza (ksiądz w otoczeniu całego domu Cześnika, wracający po mszy z kaplicy zamkowej!) rozpoczynającą akt pierwszy, a odwracającą uwagę od początkowych słów tekstu. Zdaje mi się, że te słowa właśnie mają tyle „koloru lokalnego”, iż obywają się bez wszelkiej ilustracji. A na dowód, jak te zewnętrzne igraszki odwracają od istotnego ducha, wystarczy fakt, że po tylu zabiegach mających wydobyć „epokę” Wacław-Osterwa-reżyser siada przy Rejencie z rękami w kieszeni i z nogą założoną na nogę, czego, jako żywo, syn przy ojcu (o ile w ogóle ten raczył mu pozwolić usiąść) uczynić wówczas nie mógł…
Tadeusz Żeleński (Boy), Obrachunki Fredrowskie, Warszawa 1956.
1 W 1924 roku w warszawskim Teatrze Rozmaitości (od 1924 pn. Teatr Narodowy) odbyła się premiera Zemsty w reżyserii wybitnego aktora i reżysera Juliusza Osterwy (1885–1947). W postać Rejenta wcielił się Wincenty Rapacki (1840–1924), znany aktor starszego pokolenia.
2 tuz – tu: ktoś, kto jest znakomitością w danej dziedzinie
3 kurant – przyrząd umieszczony w zegarze, pozytywce itp., wygrywający jakąś melodię
10. Którym wyrazem należy uzupełnić zapisane niżej zdanie odnoszące się do przedwojennej publiczności teatralnej:
………………………….. publiczność teatralna była bardzo wymagająca.